przepływy / zużycia

"Kocie kawiarnie nie są pierwszą próbą przeszczepienia efektu zoo w gęstszą przestrzeń miejską i w skrajną logikę kapitalistyczną, która traktuje zwierzęta jak produkt, nawet jeśli prezentuje je jako podmiot, pomyślałem, wieszając jasnoszary płaszcz żony i swój ciężki, krzyżacki..."

"Po obiedzie wspólne zdjęcie na zewnątrz. Wiało tak mocno, że sutanny przypominały czarne żagle, a cała gromada – statek piracki o trzydziestu sześciu masztach..."

"Następnego dnia, mimo wszystko, przedszkole na całodniowej wycieczce nad morze. Autokar jest wielki, nowy i elektryczny, siedzenia duże, głębokie - ledwo widać głowy w oknach, ktoś mógłby pomyśleć, że jedzie pusty. Dwaj żołnierze po cywilnemu wsiadają jako ostatni, przez cały wyjazd robią się na jedynych dorosłych..."

"Zastanawiam się nad tym, że ewolucja mogłaby poprowadzić nas w kierunku ciała o niewielkim wzroście i objętości, tak że moglibyśmy chować się prawie wszędzie, w dziuplach, króliczych norach, może nawet tych dolnych szufladach IKEA IDÅSEN..."

"Jak wiemy, komórki jego trzustki dzieliły się niezgodnie z planem, ale dziadek zatańczył sobie do Breed. Machał chudymi rękami, boksował, wyciągał patykowate nogi do przodu i kopał niewidzialnych przeciwników, gratulował sobie wirtualnych zwycięstw..."

"Dzień drogi od płonącego grodu Eresburg tylna jazda Karola natknęła się na grupę saskich maruderów, którzy nie zdążyli na bitwę. Zostali otoczeni, poddali się i pierwszorzędnie dali gardło..."