Skip to main content
Szafa Melomana

Szafa Melomana

By Mateusz Ciupka

Nazywam się Mateusz Ciupka, pracuję w redakcji „Ruchu Muzycznego”. Szafa Melomana to pierwszy regularny polski podcast poświęcony muzyce klasycznej. Początkowo polegał na rozmowach z przedstawicielami środowiska muzycznego, przeplatanych audycjami solowymi. Od 88 odcinka Szafa jest podcastem solowym. Samodzielnie opowiadam o tym, co w muzyce klasycznej ciekawe, wciągające, nieoczywiste - aktualnie i historycznie. Nowe odcinki ukazują się w każdy piątek. Więcej informacji na stronie: szafamelomana.pl/
Available on
Apple Podcasts Logo
Google Podcasts Logo
Pocket Casts Logo
RadioPublic Logo
Spotify Logo
Currently playing episode

#128 LIVE 9 - Fryderyki, prywatne folwarki i źle zredagowane biogramy

Szafa MelomanaApr 29, 2024

00:00
01:16:07
#128 LIVE 9 - Fryderyki, prywatne folwarki i źle zredagowane biogramy
Apr 29, 202401:16:07
#127 Czy naprawdę grali do końca? Muzycy Titanica (I)
Apr 19, 202457:51
#126 Jak diwy operowe zawładnęły masową wyobraźnią?
Apr 12, 202401:03:50
#125 Zaginiona Pasja Bacha
Mar 29, 202401:18:26
#124 Wieczna miłość Beethovena

#124 Wieczna miłość Beethovena

Wieczorem 3 lipca 1812 roku Ludwig van Beethoven opuścił hotel „Pod czarnym koniem” w Pradze. Wyszedł szybkim krokiem, bardzo wzburzony. Był tak przejęty tym, co się wydarzyło, że zapomniał o umówionym spotkaniu z Karlem Augustem Varnhagenem, weteranem wojennym, który obracał się w kręgach austriackiej arystokracji i był łącznikiem między kompozytorem, a księciem Ferdinandem Kinskim, jednym z kilku mecenasów Beethovena.

O tym, że do tajemniczego spotkania w hotelu doszło, wiemy z listu, który odnaleziony został w prywatnych zbiorach Beethovena, gdy ten zmarł w 1827 roku. Widnieje na nim data 6-7 lipca. Nie znamy jednak adresata tekstu zapisanego ołówkiem na kilku niewielkich kartkach papieru. Z treści wnioskować można, że chodziło o kobietę – Wieczną miłość (Unsterbliche Geliebte) – z którą Beethoven nie po raz pierwszy próbował ułożyć sobie życie.

Anton Schindler, osobisty sekretarz Beethovena i autor wydanej 23 lata po  śmierci biografii kompozytora napisał, że była nią Giulietta Guicciardi, uczennica Beethovena i adresatka dedykacji Sonaty „Księżycowej”. Ale to nieprawda. Co więcej, Schindler wiedział, że to nieprawda. Dlaczego skłamał? Kim była tajemnicza kobieta, z którą Beethoven spotkał się w Pradze? Jakie znaczenie miało to dla jego życia i twórczości?

Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.

Muzyka w odcinku:

1. L. van Beethoven, „14 Sonata cis-moll”, op. 27 nr 2, wyk. Artur Schnabel (1934), cz I i III.

2. L. van Beethoven, „Wariacje na temat ‘Ich denke dein’ na cztery ręce” WoO 74, wyk. Magdalena Galka, Claudia Großekathöfer.

3. L. van Beethoven, „Sonata fortepianowa nr 23 f-moll op. 57” (cz. I), wyk. Jonathan Biss.

4. L. van Beethoven, „An die ferne Geliebte” (cz. I „Auf dem Hügel sitz ich spähend”), wyk. Ellio Bataglia (baryton), Erik Werba (fort.).

5. L. van Beethoven, „ Sonata fortepianowa nr 31 As-dur op. 110” (cz. III), wyk. Julia Froschhammer.

Mar 22, 202401:19:18
#123 Bogusław Kaczyński
Mar 16, 202459:36
 #122 Muzyka czasu wojny. Cztery tygodnie w okopach

#122 Muzyka czasu wojny. Cztery tygodnie w okopach

Co sprawiło, że uznany na świecie skrzypek, grający 260 koncertów rocznie porzucił instrument i z własnej woli ubrał mundur oraz poszedł na front? Na to pytanie pomaga odpowiedzieć wojenna historia Fritza Kreislera, jednego z największych wirtuozów minionego stulecia. „Cztery tygodnie w okopach” to tytuł wspomnień, które podyktował jednemu z dziennikarzy podczas swojej rekonwalescencji, gdy ranny wrócił z walk o Galicję w 1914 roku. Wydane zostały w Stanach Zjednoczonych rok później. Są cennym świadectwem koszmaru Wielkiej Wojny, ale pozwalają także zrozumieć, dlaczego Europa stanęła w płomieniach, które pochłonęły miliony istnień ludzkich.

Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.


Muzyka w odcinku:

1. M. de Falla, „Taniec hiszpański nr 1” z „La Vida breve” (w aranżacji F. Kreislera), wyk. Franc Rupp (fp.), Fritz Kreisler (skrzypce), Naxos 2005 (reedycja).

2. F. Kreisler, „Liebesleid” (wyk. F. Kreisler, 1910 i S. Rachmaninow 1921 we własnym opracowaniu).

3. F. Kreisler, „Marche miniature viennoise”, wyk. Victor Syymphony Orchestra, Charles O’Connell,

4. C.M. von Weber, „Sonata na skrzypce i fortepian nr 1”, cz. 2, wyk. Michael Raucheisen (fp.), Fritz Kreisler (skrzypce), 1930, źródło: Wikimedia commons, domena publiczna.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Feb 29, 202452:11
#121 Bedřich Smetana w politycznej klatce
Feb 26, 202401:17:28
#120 Powrót króla, czyli jak wskrzeszono Bacha

#120 Powrót króla, czyli jak wskrzeszono Bacha

Jednym z wielu mitów historii muzyki jest to, że po śmierci Bacha jego muzyka została całkowicie zapomniana na blisko 80 lat, a następnie cudownie wskrzeszona dzięki wykonaniu „Pasji Mateuszowej” w Berlinie w 1829 roku pod kierunkiem Felixa Mendelssohna.

Mit ten, choć zawiera ziarno prawdy, nie opisuje rzeczywistości. Powstał zaś dlatego, że świadomość przeszłych pokoleń często oceniamy własną miarą – dla nas jest oczywiste, że Bach był wielkim twórcą i należy grać jego muzykę. Jemu współcześni nie zawsze byli tego zdania. To, co znali, oceniali krytycznie przez pryzmat nowego stylu klasycznego. Co więcej, nie było wówczas w zwyczaju wykonywanie muzyki przeszłości. I jeszcze jedno – dla wielu Bachowskich dzieł nie było odpowiedniego formatu publicznych koncertów.

Jak więc doszło do tego, że bogata żydowska rodzina z Berlina przechowała arcydzieło luterańskiej muzyki, i jak doszło do jego powtórnego wykonania ponad 100 lat po premierze w Lipsku? Jak to się sstało, że Bach dzisiaj należy do kanonu? O tym wszystkim opowiadam w nowym odcinku. Zapraszam bardzo serdecznie!


Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.


Muzyka w odcinku:

1. J.S. Bach, „Canzona d-moll” BWV 588, wyk. James Kibbie (nagranie własne JK).

2. J.S. Bach, preludium chorałowe „Von deiner Thron” BWV 668, wyk. James Kibbie (nagranie własne JK).

3. Carl Heinrich Graun, „Sinfonia C-dur”, wyk. Concerto Brandenburg.

4. J.S. Bach, „Singet dem Herrn ein neues Lied” BWV 225, wyk. Sing-Akademie Tsukuba (2000).

5. J.S. Bach, „Kommt ihr Tochter, helft mir klagen” z „Pasji Mateuszowej” BWV 244, wyk. Orkiestra i Chór Gewandhausu w Lipsku, chór kościoła św. Tomasza, Günther Ramin (dyr.), 1941.

6. J.S. Bach, „Wir setzen uns mit Tränen nieder” z „Pasji Mateuszowej” BWV 244, transkr. na fortepian Salmer Bagge, wyk. Rushi Sun.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(odcinki w styczniu i lutym stanowią jeszcze realizację stypendium, w ramach którego byłem zobowiązany do nagrania 50 audycji)

Feb 23, 202401:27:28
#119 Kindertotenlieder

#119 Kindertotenlieder

To jeden z najbardziej wstrząsających utworów w historii muzyki. Gustav Mahler, który od najmłodszych lat czuł lodowaty oddech śmierci na karku, sięgnął po kronikę przepracowywania żałoby – monumentalny zbiór ponad 500 pieśni na śmierć dzieci Friedricha Rückerta. Te wiersze nigdy nie miały zostać opublikowane. Rückert pisał dwa, trzy dziennie po tym, jak w straszliwych cierpieniach na szkarlatynę zmarła dwójka jego dzieci. Mahler stracił ukochanego brata – Ernesta. Zmarły syn Rückerta również nosił to imię. Ta zbieżność zafascynowała kompozytora, który wybrał pięć pieśni i na przestrzeni kilku lat skomponował cykl „Kindertotenlieder” – „Treny na śmierć dzieci”. Jak muzyką wyrazić ból? Jak opowiedzieć o bezpowrotnej stracie? Wydaje się, że Mahler wiedział to doskonale, jednak dopiero, gdy sam stracił dziecko, zrozumiał, że tego cierpienia opowiedzieć się nie da.


Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.


Muzyka w odcinku:

„Kindertotenlieder” (całość), wyk. Norman Foster (baryton), Orkiestra Symfoniczna z Bambergu, Jascha Horenstein (dyr.), VOX 1955 (nagranie na licencji Creative Commons 4.0)


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(odcinki w styczniu i lutym stanowią jeszcze realizację stypendium, w ramach którego byłem zobowiązany do nagrania 50 audycji)

Feb 14, 202401:06:28
#118 SZAFOWY LIVE 8

#118 SZAFOWY LIVE 8

W odcinku na żywo m.in. o zmianach kierownictwa w Radiowej Dwójce, awanturze wokół Jakuba Józefa Orlińskiego i jego spotu promującego film „Maestro”, a także o Wasze pytania: o książki Rogera Scrutona, o kompozytora, do którego ciągle wracam, o Pragę, pióra, maszyny i wiele innych! Podcast powstał dzięki ⁠⁠⁠Mecenasom⁠⁠⁠ Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie ⁠⁠⁠Patronite.pl⁠⁠⁠.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (odcinki w styczniu i lutym stanowią jeszcze realizację stypendium, w ramach którego byłem zobowiązany do nagrania 50 audycji).

Feb 02, 202401:06:56
#117 Peter Schickele i P.D.Q. Bach

#117 Peter Schickele i P.D.Q. Bach

Jego mottem była „oryginalność poprzez niekompetencję. Johann Christian Bach, jego brat, miał powiedzieć, że nigdy nie spotkał kompozytora, którego muzy omijałyby tak szerokim łukiem. Żył na tym samym świecie, co Haydn i Mozart, ale w takich jego rejonach, w które żadnej z nich się nie zapuszczał, szczególnie po zmroku. Mowa oczywiście o P.D.Q. Bachu, najmłodszym i najdziwniejszym synu kantora z Lipska – fikcyjnej postaci stworzonej przez Petera Schickele, jednego z najciekawszych amerykańskich kompozytorów i satyryków, popularnością i sympatią ze strony publiczności dorównującemu Victorowi Borge czy Annie Russel. 16 stycznia Schickele zmarł. Podobnie jak wielu melomanów i ja zawdzięczam mu mnóstwo ciepłych wspomnień o chwilach, gdy śmiałem się do rozpuku z dzieł P.D.Q. Bacha. Postanowiłem więc ten odcinek poświęcić Peterowi Schickele, a także przypomnieć, że oprócz tego, co nas tak bawi, w jego dorobku jest mnóstwo muzyki na poważnie – ponad setka kompozycji, które w dużej mierze dopiero czekają na swoje odkrycie.


Podcast powstał dzięki ⁠Mecenasom⁠ Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie ⁠Patronite.pl⁠.


Muzyka w odcinku (fragmenty)

1. P.D.Q Bach, „The Seasonings” cz. VII i VIII., recytatyw i aria „Open Sesame Seeds”, wyk. The Royal P.D.Q. Bach Festival Orchestra, The Okay Chorale, Jorge Mester (dyr.).

2. S. Jones & City Slickers, „Serenade to a Jerk” (1945), BMG Music.

3. P.D.Q Bach, „Last Tango in Bayreuth”, wyk. Tennessee Bassoon Quartet, Telarc 1992.

4. P.D.Q. Bach „Notebook for Betty Sue Bach”, Allemande left i Corrate, wyk. Mary Norris.

5. „Peter Schickele Presents an Evening with P.D.Q. Bach” Vanguard Records 1965 (fragment początku).

6. P.D.Q. Bach, „Erotica Variations”, wariacja IV Lasso d’amore.

7. P. Schickele, I Symfonia „Songlines”, wyk. Louisville Symphony Orchestra, dy. Leonard Slatkin (1996).

8. P. Schickele, „Kwartet na klarnet, skrzypce, wiolonczelę i fortepian, cz. I, wyk. Viklarbo Chamber Ensemble (1994).


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (odcinki w styczniu i lutym stanowią jeszcze realizację stypendium, w ramach którego byłem zobowiązany do nagrania 50 audycji)



Jan 27, 202457:30
#116 François Joseph Gossec – Tyrteusz Rewolucji

#116 François Joseph Gossec – Tyrteusz Rewolucji

Na jedynym zachowanym portrecie olejnym François Joseph Gosseca kompozytor w dumnej pozie siedzi z piórem w dłoni. Na pulpicie za nim widnieje „Marche lugubre”, a na półce poniżej jego drugie „Te Deum” – obie kompozycje napisane dla upamiętnienia poległych bohaterów Rewolucji Francuskiej. O Gossecu powiedział jeden z krytyków, że był najbardziej zaangażowanym politycznie kompozytorem Europy. Czy to prawda? Nie całkiem. Owszem, oddał swój talent Rewolucji, ale w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów po fachu nigdy nie był oportunistą. Za swoje oddanie ideom wolności, równości i braterstwa otrzymał przydomek Tyrteusza Rewolucji, ale jednocześnie przez szalonego Robespierre’a niemal stracił głowę na gilotynie. Dziś jednak to nie jego rewolucyjna twórczość, ale wielka symfoniczna msza żałobna „Grande Messe des Morts” skomponowana w wieku zaledwie 26 lat uchodzi za dzieło życia Gosseca. Wzorowali się na niej wszyscy – Mozart, Cherubini, a szczególnie Berlioz.

Kim był François Joseph Gossec, kompozytor trzech epok, który zaczynał karierę u Rameau, a umarł na rok przed premierą „Symfonii Fantastycznej” Berlioza? Z okazji 290 rocznicy jego urodzin, która przypadała 17 stycznia (w dniu również moich urodzin!) zapraszam na kolejną podcastową opowieść.


Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.


Muzyka w odcinku (fragmenty):

1. F.J. Gossec, „Te decet hymnus” „Grande Messe des Morts”, wyk. Orkiestra i Chór Radia Szwajcarii Włoskiej, Collegium Vocale Cantemus, Claude Darbellay, Howard Crook, Maite Arruabarrena, Roberta Invernizzi, dyr. Diego Fasolis.

2. F.J. Gossec, „Judicandus” „Grande Messe des Morts”, wyk. Orkiestra i Chór Radia Szwajcarii Włoskiej, Collegium Vocale Cantemus, Claude Darbellay, Howard Crook, Maite Arruabarrena, Roberta Invernizzi, dyr. Diego Fasolis.

3. J.P. Rameau „Pièces de clavecin en concert nr 5 (La Marais)”, wyk. Il Giardino Armonico, flet/dyr. Giovanni Antonini.

4. J.A. Stamtiz, „Trio orkiestrowe E-dur op. 5 nr 3”, wyk. New Zealand Chamber Orchestra, dyr. Donald Armstrong.

5. F.J. Gossec, „Tuba mirum”, „Grande Messe des Morts”, La Grande Ecurie et la Chambre du Roy, Choeur de Chambre de Namur, dyr. Jean-Claude Malgoire, K617, live (2022).

6. F.J. Gossec, „Mors stupebit”, „Grande Messe des Morts”, La Grande Ecurie et la Chambre du Roy, Choeur de Chambre de Namur, dyr. Jean-Claude Malgoire, K617, live (2022).

7. F.J. Gossec, „Confutatis”, „Grande Messe des Morts”, La Grande Ecurie et la Chambre du Roy, Choeur de Chambre de Namur, dyr. Jean-Claude Malgoire, K617, live (2022).

8. F.J. Gossec, „Symfonia d-moll", op. 4, nr 6, cz. I Allegro, wyk. Niemiecka Orkiestra Kameralna Neuss, dyr. Simon Gaudenz, Deutsche Rundfunk (2019).

9. F.J. Gossec, „Symfonia D-dur", op. 4, nr 1, cz. I Allegro, wyk. Niemiecka Orkiestra Kameralna Neuss, dyr. Simon Gaudenz, Deutsche Rundfunk (2019).

10. W.A. Mozart, „Symfonia D-dur", wyk. Czeska Filharmonia w Pradze, wyk. Jiří Bělohlávek, Harmonia Mundi (2005).

11. F.J. Gossec, „Marche lugubre”, wyk. Orchestre d'Harmonie des Gardiens de la Paix de Paris, dyr. Claude Pichaureau

12. F.J. Gossec, „Symphonie à 17 parties”, wyk. Les Siècles, dyr. François-Xavier Roth, Harmonia Mundi (2020).

13. F.J. Gossec, „Vado et non revertar” „Grande Messe des Morts”, wyk. Orkiestra i Chór Radia Szwajcarii Włoskiej, Collegium Vocale Cantemus, Claude Darbellay, Howard Crook, Maite Arruabarrena, Roberta Invernizzi, dyr. Diego Fasolis.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (odcinki w styczniu i lutym stanowią jeszcze realizację stypendium, w ramach którego byłem zobowiązany do nagrania 50 audycji)


Jan 20, 202401:24:21
#115 Muzyka czasu wojny. Kwartet na koniec czasu

#115 Muzyka czasu wojny. Kwartet na koniec czasu

Pośród utworów naznaczonych piętnem II wojny światowej „Kwartet na koniec czasu” Oliviera Messiaena jest jednym z tych, które najsilniej działają na wyobraźnię. Oto w mroźną styczniową noc czwórka muzyków, jeńców wojennych więzionych w niemieckim stalagu gra blisko 50-minutowy niełatwy utwór, a słuchają go nie wytrawni melomani, ale inni osadzeni oraz strażnicy, wszyscy przejęci i skupieni. Tryumf muzyki, człowieczeństwa w nieludzkim, wojennym koszmarze. Mało kto jednak wie, jak wielkie znaczenie w premierze tej kompozycji mieli polscy jeńcy, a w szczególności Zdzisław Nardelli, poeta, dramaturg i reżyser pochodzący z Cieszyna, który stworzył Messiaenowi warunki do komponowania. Dwoje zupełnie różnych ludzi, z różnych krajów i światów, z odmiennym bagażem doświadczeń spotkało się i jeden pomógł drugiemu. Jak do tego doszło, opowiadam w najnowszym odcinku cyklu „Muzyka czasu wojny”.


Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.


Muzyka w odcinku:

O. Messiaen „Kwartet na koniec czasu” (fragmenty), wyk. Olivier Messiaen, Jean Pasquier, Etienne Pasquier, André Vacellier (1956, reedycja Accord 2001).


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(odcinki w styczniu i lutym stanowią jeszcze realizację stypendium, w ramach którego byłem zobowiązany do nagrania 50 audycji)

Jan 12, 202401:20:06
#114 Podsumowanie roku 2023

#114 Podsumowanie roku 2023

Obiecałem sobie, że nie zacznę tej audycji po sienkiewiczowsku, mówiąc, że rok 2023 to dziwny rok. Tak naprawdę nie był dziwniejszy niż pandemiczne 2020 i 2021. Nawet 2022 wydawał się dziwniejszy z wybuchem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. W istocie jednak w 2023 na rynku muzyki klasycznej doszło do znacznego przewartościowania, którego symbolem jest logo nadgryzionego jabłuszka. Koncern Apple dokonał zakupu szwedzkiej wytwórni BIS i podpisał szereg umów, także na wyłączność z prestiżowymi instytucjami muzycznymi. Na naszych oczach kończy się tradycyjna fonografia, a Apple niczym konkwistador wyruszył na podbój świata melomanów, bo idealnie wpisuje się on zarówno w wizerunek firmy, jak i w postępującą dominację streamingu jako formy odbioru muzyki.

To oczywiście nie wszystko – w podsumowaniu przegląd najważniejszych wydarzeń od sukcesu Karola Mossakowskiego mianowanego głównym organistą Saint-Sulpice, przez nominację Gustavo Dudamela na kolejnego szefa Nowojorskiej Filharmonii, po film „Maestro” o Bernsteinie i promujący go żenujący spot z Jakubem Józefem Orlińskim. Zapraszam do słuchania!


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jan 05, 202401:04:27
#113 Napoleon i muzyka

#113 Napoleon i muzyka

„Napoleon lubił muzykę, bo nie przeszkadzała mu w myśleniu o innych sprawach” – odnotował jeden z francuskich pamiętnikarzy. Ta opinia nie ma jednak z prawdą wiele wspólnego. W rzeczywistości Bonaparte muzykę lubił, a także rozumiał jej rolę w oddziaływaniu na społeczeństwo. Nie bez powodu, mimo wielu toczonych kampanii wojennych, gruntowanych reform politycznych i innych zajęć, którym oddawał się władca połowy świata, zdążył w swoim niespełna 52-letnim życiu zobaczyć 163 opery i był na łącznie 319 przedstawieniach. Miał swoje ulubione arie i pieśni, faworyzowanych kompozytorów, których obdarowywał stanowiskami i kosztownościami.

Ale to nie wszystko – jego niezwykła historia, mit, który sam konstruował, stały się dla twórców ważnym tematem, nawet wiele lat po śmierci (a może przede wszystkim wtedy). Jak ważnym, pokazuje historia III Symfonii Ludwiga van Beethovena, początkowo przecież Napoleonowi dedykowanej, ale także liczne kompozycje Hectora Berlioza. Między innymi o tym opowiadam w najnowszym odcinku – nie ukrywam – sprowokowanym głośnym filmem Ridleya Scotta o Napoleonie, który niedawno miał swoją kinową premierę.


Muzyka w odcinku (fragmenty):

1. G. Paisiello, „Messe du Sacre de Napoléon”, cz. „Domine salvum fac imperatorem nostrum Napoleonem”, wyk. P. Cochereau (organy), Yves Bisson (bas), Association Chorale Contrepoint, Orchestre et Chœurs, dyr. Armand Birbaum (1969).

2. M. Phipps, „Napoleon's Piano” z filmu „Napoleon” w reż. Ridleya Scotta, 2023 (soundtrack from the Apple Original Film).

3. L. Cherubini, „Marche funèbre”, wyk. Boston Baroque, dyr. Martin Pearlman, TELARC 2007.

4. F.J. Gossec, „L'offrande à la liberté ou La Marseillaise”, wyk. Concerto Köln, dyr. Gianluca Capuano, NIFC 2019.

5. „Malbrough s'en va-t-en guerre” (pieśń, wyk. nieznane).

6. „Chant du départ”, wyk. Georges Thill (tenor), Garde Républicaine, Pierre Dupont (dyr.), nagranie archiwalne, źródło: Wikimedia commons.

7. E. Mehul, „L'irato, ou L'emporté”, aria Scapina „Promènerons-nous bien longtemps”, wyk. Miljenko Turk (bas), L’arte del mondo, Werner Ehrhardt (dyr.), Capriccio, 2006.

8. G. Paisiello, „Nina, o sia la Pazza per Amore”, aria: „Il mio ben quando verrà, wyk. Teresa Berganza (sopran), Orchestra of the Royal Opera House, Alexander Gibson (dyr.), Decca, 1961.

9. J.-F. Le Sueur, „Oratorio pour le couronnement des princes souverains de la chrétienté” cz. 1, Allegro fieramente, wyk. Chorus Musicus, Das Neue Orchester, Christoph Spering (dyr.), Naïve, 1993.

10. L.v. Beethoven, „Zwycięstwo Wellingtona”, op. 93, Argovia Philharmonic, Douglas Bostock dyr. (live, 2017).

11. H. Berlioz, „Te Deum”, cz. I, wyk. połączone chóry, European Youth Orchestra, Claudio Abbado (dyr.), Deutsche Grammophon, 1982.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dec 21, 202301:39:04
#112 Tatiana Nikołajewa

#112 Tatiana Nikołajewa

O Tatianie Nikołajewej głośno zrobiło się w 1950 roku, gdy zwyciężyła w wielkim, międzynarodowym Konkursie w Lipsku, zorganizowanym z okazji 200-lecia śmierci Jana Sebastiana Bacha. Podobno w kategorii fortepianu trzeba było wykonać jedno wybrane preludium i fugę z „Das Wohltemperierte Klavier”, a ona poprosiła jurorów, by sami zdecydowali, co ma zagrać, ponieważ zna na pamięć oba tomy. Przewodniczącym był Dmitrij Szostakowicz, który zachwycony jej wykonaniem napisał dla niej własny cykl „24 Preludiów i Fug” op. 87. Ten cykl, podobnie jak dzieła Bacha, zdefiniowały karierę Nikołajewej, a dla jej życia okazały się muzycznym epilogiem – „Preludium b-moll” Szostakowicza było ostatnim utworem, który zagrała przed nagłą śmiercią po koncercie w Herbst Theater w San Francisco w listopadzie 1993 roku. W tym roku przypada 30 rocznica śmierci Nikołajewej, więc jej poświęcam ten odcinek.

Za udzielenie komentarza serdecznie dziękuję Dominice Peszko.

Muzyka w odcinku:

1. P. Czajkowski, „I Koncert fortepianowy” op. 23 (cz. III), wyk. T. Nikołajewa, orkiestra lipskiego Gewandhausu, dyr. K. Masur [live, 1990].

2. P. Czajkowski, „I Koncert fortepianowy” op. 23 (cz. III), wyk. T.a Nikołajewa, orkiestra lipskiego Gewandhausu, dyr. K. Masur, Eterna 1960.

3. D. Szostakowicz, „Preludium i fuga C-dur” z cyklu „24 Preludiów i Fug” op. 87, wyk. T. Nikołajewa, Mełodia 1960 (reedycja dla DOREMI 2017).

4. J.S. Bach, „Fuga d-moll” BWV 565, wyk. T. Nikołajewa, lata 80, rejestracja telewizyjna.

5. D. Szostakowicz, „II Koncert fortepianowy F-dur” op. 101, wyk. T. Nikołajewa, BBC Symphony Orchestra, dyr. A. Davies [live, Las Night of the Proms, 1992].

6. D. Szostakowicz, „Preludium b-moll” z cyklu „24 Preludiów i Fug” op. 87, wyk. T. Nikołajewa, Mełodia 1960 (reedycja dla DOREMI 2017).

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dec 01, 202301:12:45
#111 Mozart w Pradze II

#111 Mozart w Pradze II

Praga była pierwszym miastem na świecie, które w pełni poznało się na geniuszu Mozarta. Dla Pragi napisał on swoją najlepszą operę – „Don Giovanniego” oraz najsłabszą – „Łaskawość Tytusa”. Prażanie starali się okazać Mozartowi jak najwięcej uwielbienia i docenienia, zarówno za jego życia, jak i po śmierci. Choć za życia nie mogli dać mu tego, czego pragnął, czyli stanowiska kapelmistrza, to po śmierci uczcili jego pamięć tak godnie, jak na to zasługiwał. Pierwsze wielkie upamiętnienie przedwcześnie zmarłego twórcy odbyło się w Kościele św. Mikołaja na Małej Stronie i zgromadziło 120-osobową orkiestrę, chór, solistów oraz cztery tysiące żałobników. To do Pragi przeprowadziła się wdowa po Mozarcie, Konstancja, wraz z osieroconymi synami. W drugiej części audycji przybliżam okoliczności powstania i premiery Don Giovanniego, opowiadam o tajemniczym spotkaniu Mozarta z Casanovą, a także o uwikłaniu „Łaskawości Tytusa” w wielką politykę. Zapraszam do słuchania!


Muzyka w odcinku:

1. Jaromír Nohavica, „Árie Leporella” [live] wyk. Janáčkova filharmonie Ostrava, dyr. Marko Ivanović (23.10.2013)

2. Fragment ścieżki dźwiękowej filmu „Amadeusz”, reż. Miloš Forman (1984), finałowa scena „Don Giovanniego” z monologiem F. Murraya Abrahama (Salieri).

3. W.A. Mozart „Bella mia fiamma” KV 528, wyk. Markéta Böhmová, Janáčkova filharmonie Ostrava, dyr. Stanislav Vavřínek [live] (12.11.2020).

4. W.A. Mozart „Don Giovanni”, uwertura, RSO-Berlin, dyr. Ferenc Fricsay, Deutsche Grammophon (1958).

5. W.A. Mozart „Fantazja (improwizacja na organach Strahova)”, KV 528a, wyk. Nieznane.

6. W.A. Mozart, aria „Parto, ma tu mio ben” z opery „Łaskawość Tytusa”, wyk. Marianne Crebassa, MusicAeterna, dyr. Teodor Currentzis reż. Peter Sellars [live], Salzburger Festspiele (2017).

7. F.A. Rossler/Rosetti „Requiem aeternam” z „Requiem für Mozart”, wyk. La Gioia, Camerata Filarmonica Bohemia, dyr. Johannes Moesus, Ars Produktion (2011).


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Nov 27, 202301:19:41
#110 Mozart w Pradze I

#110 Mozart w Pradze I

Dzielnica, w której zamieszkałem w Pradze, Smíchov, jeszcze nie istniała, gdy po raz pierwszy Mozart przybył do Pragi w styczniu 1787 r. Na jej obecnym terenie znajdowała się w zasadzie tylko jedna budowla – Willa Bertramka należąca do małżeństwa wpływowych muzyków – kompozytora i pianisty Františka Xavera Duška i jego żony, Josefíny Duškovej.  Mozart był ich gościem i to na ich zaproszenie przybył do miasta. Tam też w pocie czoła, w przeddzień premiery kończył pisać uwerturę do „Don Giovanniego” – opery dla Pragi napisanej. Bertramka, dzisiaj mieszcząca muzeum Mozarta, jest jednym z wielu miejsc świadczących o bliskich relacjach kompozytora z Pragą – miastem, które pokochało go bezgraniczną miłością, którego mieszkańcy, doskonale muzycznie wyedukowani, głodni nowej muzyki i potrafiący ją docenić, od razu poznali się na geniuszu wiedeńskiego twórcy.

Jakie znaczenie dla Mozarta miała Praga, a jakie dla Pragi Mozart zarówno za życia, jak i po śmierci? Opowiadam o tym w dwóch najbliższych odcinkach Szafy.

Muzyka w odcinku:

  1. W.A. Mozart, „Wesele Figara”, aria „Non piu andrai”, wyk. Renato Capecchi, Deutsches Symphonie-Orchester Berlin, dyr. Ferenc Fricsay (DG, 1961)
  2. W.A. Mozart, „Symonia D-dur” nr 38 KV 504, cz. III i II, wyk. Philharmonia Orchestra, Herbert von Karajan (EMI, reedycja 1989)

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nov 12, 202346:11
#109 Anielski głos Victorii de los Angeles

#109 Anielski głos Victorii de los Angeles

Rok 1978. Avery Fisher Hall, Nowy Jork. Jeszcze na estradę nie wyszła Victoria de los Angeles, a już na widowni rozlega się gorący aplauz, który zdaje się nie mieć końca. Publiczność klaszcze, gwiżdże, pokrzykuje. Ta sama publiczność  od wielu lat nie słuchała głosu artystki na operowej scenie, a jest go ciągle tak samo spragniona. „Vicky z Los Angeles”, jak ją nazywano w USA, miała wówczas 55 lat, z wolna żegnała się z karierą śpiewaczki operowej, stawiała już głównie na recitale. Była to kariera trwająca dekadę (choć na estradach Victoria de los Angeles spędziła ponad pół wieku) i odcisnęła w sercach melomanów głęboki ślad, zostało po niej mnóstwo fenomenalnych nagrań, a dzięki niej muzyka hiszpańska zyskała międzynarodową popularność. Droga dla takich śpiewaczek, jak Montserrat Caballé czy Teresa Berganza, stała otworem.

Dzisiaj mija dokładnie setna rocznica urodzin Victorii de los Angeles. Kim była? Skąd pochodził jej słodki, anielski głos o niezrównanej technice i co dzisiaj możemy odkryć w jej nagraniach? O tym wszystkim posłuchacie w nowym odcinku!


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nov 01, 202353:54
#108 SZAFOWY LIVE #7 – Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych

#108 SZAFOWY LIVE #7 – Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych

Zapraszam do posłuchania odcinka na żywo, który w całości poświęciłem omówieniu wyników II Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych, który zakończył się 14 października 2023 roku w Warszawie. Opowiadam, dlaczego słucham Konkursów Chopinowskich, czemu na końcu dostajemy uśrednione wyniki, a indywidualności odpadają po drodze, czego poszukujemy na tym Konkursie i dlaczego "The Real Chopin" to utopia.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

Oct 15, 202301:37:44
#107 Muzyka czasu wojny. Filharmonia Wiedeńska II

#107 Muzyka czasu wojny. Filharmonia Wiedeńska II

Arnold Rosé, znakomity skrzypek, przez pół wieku koncertmistrz nie tylko Wiedeńskich Filharmoników, ale także opery, bez mrugnięcia okiem w wieku 75 lat został wyrzucony z zespołu, któremu poświęcił niemal całe życie. Powód był prosty – z pochodzenia był Żydem, a w nazistowskim państwie, którym Austria stała się po Anschlussie, dla Żydów, nawet tak zasłużonych, nie było miejsca.

O tej historii, podobnie jak o wielu innych, przez lata niewiele się mówiło. Archiwa Filharmonii Wiedeńskiej aż do 2013 roku były pilnie strzeżoną tajemnicą. O tym, co kryły, opowiadam w drugim odcinku cyklu „Muzyka czasu wojny” poświęconym Wiedeńczykom. Opowiadam m.in. o wojennym repertuarze orkiestry, o tym skąd wziął się słynny Koncert Noworoczny, o kontaktach orkiestry z nazistowskimi zbrodniarzami, a wreszcie o denazyfikacji, do której tak naprawdę nigdy nie doszło.

Więcej informacji o archiwach Filharmonii Wiedeńskiej znajduje się tutaj.

Muzyka w odcinku (fragmenty):

  1. J. Strauss II, „Russischer Marsch”, wyk. Filharmonicy Wiedeńscy, dyr. Clemens Krauss (1941).
  2. J. S. Bach, „Koncert podwójny d-moll” (cz. I Vivace) BWV 1043, wyk. Arnold i Alma Rose, orkiestra kameralna Filharmonii Wiedeńskiej (1928), reedycja dla NAXOS (2019).
  3. J. Strauss II, „Wiener Blut”, wyk. Filharmonicy Wiedeńscy, dyr. Clemens Krauss (1941).
  4. G. Mahler, „IX Symfonia” (cz. IV), wyk. Filharmonicy Wiedeńscy, dyr. Bruno Walter (1938).

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Oct 12, 202358:02
#106 Muzyka czasu wojny. Filharmonia Wiedeńska I

#106 Muzyka czasu wojny. Filharmonia Wiedeńska I

Wojenna przeszłość Filharmonii Wiedeńskiej przez lata trzymana była w tajemnicy.  Filharmonia broniła dostępu do swoich archiwów, a na pojawiające się po wojnie niewygodne pytania dziennikarzy odpowiadała wymijająco, zasłaniając się tym, że ważna jest muzyka i nią orkiestra chce się zajmować, a nie polityką.

Trudno się dziwić, że instytucja tak pilnie strzegła swoich tajemnic. Jej sumienie obciążały poważniejsze grzechy niż w przypadku Reichsorchester, czyli Filharmonii Berlińskiej. Ponad połowa muzyków miała w kieszeniach legitymacje NSDAP, żydowskich artystów wyrzucano, zanim Hitler dokonał Anschlussu, orkiestra uhonorowała złotym pierścieniem nazistowskiego zbrodniarza Baldura von Schiracha i nigdy się tego daru nie wyrzekła, wreszcie po wojnie prawie w ogóle nie przeprowadzono w jej szeregach denazyfikacji.

Jak do tego doszło?  I co kryły archiwa otwarte dopiero w 2013 roku? O tym opowiadam w pierwszym z dwóch odcinków poświęconych wojennym losom Filharmonii Wiedeńskiej.

 

Muzyka w odcinku:

  1. L. van Beethoven, uwertura „Ruiny Aten” op. 113, wyk. Filharmonia Wiedeńska, dyr. Arnold Rose, RCA Victor (1936).
  2. J. S. Bach, „Koncert podwójny d-moll” (cz. I Vivace) BWV 1043, wyk. Arnold i Alma Rose, orkiestra kameralna Filharmonii Wiedeńskiej (1928), reedycja dla NAXOS (2019).

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Oct 02, 202358:38
#105 Andrea Bocelli i muzyka second hand

#105 Andrea Bocelli i muzyka second hand

Gdy Andrea Bocelli wystąpił w 1999 roku jako tytułowy Werther w operze Masseneta w wystawianej w Detroit, poniósł sromotną klęskę. Jak wielką, wystarczy sięgnąć do recenzji owego spektaklu. Wcale mu to jednak nie zaszkodziło. Dostał owacje na stojąco i niczym się nie przejmując, dalej twierdził, że jego kariera dzieli się na popową i klasyczną. Owszem, wyciągnął wnioski i rzadko pojawiał się na operowych deskach, chyba, że dało się załatwić nagłośnienie. Dzielnie nagrywa komplety operowe (w tym roku „Otello!”) i daje rozmaite koncerty swoich crossoverowych wiązanek, powiększając sumę sprzedanych albumów idącą w dziesiątki milionów. Na czym polega ten sukces? Skąd wzięła się ta oszałamiająca kariera i czy jest ona szkodliwa dla świata muzyki klasycznej? A może stanowi dla niego przestrogę? O tym opowiadam w kolejnym odcinku.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Sep 22, 202340:31
#104 Emmanuel Chabrier

#104 Emmanuel Chabrier

Należał do paryskiej bohemy, przyjaźnił się z Verlainem. Był duszą towarzystwa, miłośnikiem malarstwa oraz wyznawcą Wagnera. Gdy w Monachium usłyszał po raz pierwszy „Tristana”, powiedział: „Na to A w wiolonczelach czekałem całe życie”. Kompozytorem na poważnie stał się dopiero po czterdziestce i na zrealizowanie marzeń miał tylko kilkanaście lat. Ale dobrze je wykorzystał: niepozorna operetka „Król mimo woli”, której bohaterem tytułowym jest niesławny Henryk Walezy, była dla Ravela muzycznym objawieniem – według niego wyznaczyła nowy kierunek harmonii muzyki francuskiej. Poulenc stwierdził, że „Idylle”, jedna z miniatur fortepianowych Chabriera, to „pierwszy miłosny pocałunek”, o którym jego muzyka nigdy nie zapomniała.

Kim był Emmanuel Chabrier, kompozytor-samouk, którego twórczość bezpośrednio poprzedzała wielki przełom XX wieku? O tym opowiadam w najnowszym odcinku Szafy.

Muzyka w odcinku:

  1. Chabrier, „Fête polonaise” z opery „Le roi malgré lui”, Detroit Symphony Orchestra, dyr. Paul Paray, Mercury 1959.
  2. Auber, Entr’acte do Aktu III opery „La bergère châtelaine”, Czeska Orkiestra Kameralna Filharmonii w Pardubicach, dyr. Dario Salvi, NAXOS 2019.
  3. Wagner, Uwertura do „Tannhäusera” [fragment], Orchester der Bayreuther Festspiele, dyr. Joseph Keilberth (live, 1954)
  4. Chabrier, „España” [fragment], aranż. C. Chevillard, wyk. A. Ciccolini Erato 1969.
  5. Chabrier, „Mauresque” i „Idylle” z „Dix Pièces pittoresques pour piano”, wyk. Marcelle Meyer, EMI 1955.
  6. Chabrier, „Gwendoline” [finał], wyk. Orchestre National de France Choers de Radio-France, Ana-Maria Miranda (Gwendoline), Claude Méloni (Harald), Peyo Garazzi (Armel), dyr. Henri Gallois, 1977.
  7. E. Chabrier, „Feuillet d'album” z „Cinq pièces posthumes”, wyk. Marcelle Meyer, EMI 1955.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Sep 19, 202301:24:28
#103 SZAFOWY LIVE #6

#103 SZAFOWY LIVE #6

W szóstym odcinku na żywo m.in. o tym, czy edukacja muzyczna w Polsce to katastrofa, czy inscenizacje operowe powinny wystartować w wyścigu o uwagę widza z popularnymi serialami, a także, czy można grać Bacha na gitarze (Można, jeszcze jak!). Ponadto: wyzwania współczesnej krytyki muzycznej, poglądy Elżbiety Chojnackiej na HIP, a także odpowiedź na pytanie, czy ułożę TOP 10 utworów muzyki klasycznej (nie).


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa i Kultury Dziedzictwa Narodowego.

Sep 08, 202301:05:53
#102 Muzyka czasu wojny. Theresienstadt (III)

#102 Muzyka czasu wojny. Theresienstadt (III)

„Nie siedzieliśmy bezczynnie, zanosząc się łzami na brzegach Babilonu, a nasze pragnienie kultury było tak samo silne, jak wola życia” – napisał w eseju „Goethe i getto” Viktor Ullmann. Uprawienie muzyki, chodzenie na koncerty, przygotowywanie recitali i widowisk dla wielu mieszkańców getta Theresienstadt było sposobem przetrwania – starali się odtworzyć życie i świat, którego zostali przez nazistów pozbawieni. Nie wiedzieli jednak, że nawet najszlachetniejsze próby ocalenia sztuki w piekle, jakim stał się dla nich Terezin, mogą zostać wykorzystane przeciwko nim samym, a nawet przeciw wszystkim Żydom brutalnie mordowanym w sieci obozów koncentracyjnych. Sztuka miała strać się propagandowym narzędziem w rękach nazistowskich władz, a wreszcie powodem, dla którego jej twórcy zostali skazani na śmierć.

Jak do tego doszło? W jaki sposób hitlerowcy próbowali skapitalizować walkę o przetrwanie terezińskich Żydów? Wreszcie – co działo się w getcie pod koniec wojny? O tym opowiadam w trzecim i ostatnim odcinku poświęconym sztuce getta Theresienstadt.

Muzyka w odcinku (fragmenty):

  1. E. Kalman „Kommt mit nach Varasdin” (aranżacja), wyk. Christian Gerhaher, Gerold Huber, Deutsche Grammophon 4777147 (2007).
  2. K. Švenk, „Všechno jde!”, wyk. Anne Sophie von Otter, Bengt Forsbergh, Bebe Risenfors, Deutsche Grammophon 4777147 (2007).
  3. K. Švenk, „Ukolébavka”, wyk. Lucia Diaferioo Azzellino, Francesco Lotoro, „KZ Musik” Vol. 21 (2012).
  4. H. Krása, „Brundibár“, „Tohle je malý Pepíček”, „Brundibár poražen”, wyk. Radiowy chór dziecięcy Disman z Pragi, dyr. Joža Karas, Channel Classics 1993.
  5. K. Švenk, „Všechno jde!” (w 3 językach), wyk. Ruth Elias, Christophorus (2010).

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Sep 04, 202301:22:38
#101 Muzyka czasu wojny. Theresienstadt (II)

#101 Muzyka czasu wojny. Theresienstadt (II)

Podróż do getta Theresienstadt przypomina podróż do kolejnych kręgów piekła Dantego. Poznajemy mroczny świat, słuchając opowieści jego mieszkańców, których przedstawia przewodnik – Wergiliusz. Naszych bohaterów od  tych u Dantego różni  jedno – wszyscy byli winni tego samego „przestępstwa” – swojego pochodzenia. Naszym Wergiliuszem będzie w tej podróży Viktor Ullmann, jeden z najaktywniejszych muzyków getta – urodzony w Cieszynie kompozytor, pianista, dyrygent, ale także kronikarz, piszący artykuły i recenzje odbywających się w getcie koncertów, dokumentujący i opisujący walkę o godność i nieposkromioną wolę życia.

Muzyka w odcinku (fragmenty)

  1. V. Ullmann, „Berjoskele” z „Drei Jiddische Lieder”, wyk. Emilie Berendsen, David Bloch, prod. Alexander Goldscheider, Romantic Robot (1991).
  2. V. Ullmann, „Warum sind wir gefangen?” z opery „Der Sturz des Antichrist”, wyk. Orkiestra Filharmonii z Bielefeld, dyr. Rainer Koch, CPO 2013.
  3. L. v. Beethoven, „XIV Sonata fortepianowa cis-moll” op. 27 nr 2 (cz. I), wyk. Alice Herz-Sommer, fragment filmu dokumentalnego „From Hell to Paradise”, reż. Michael Teutsch (2005).
  4. V. Ullmann, „Fünf Liebeslieder”, nr 2 „Am Klavier”, wyk. Anne Sofie von Otter, Bengt Forsberg, Deutsche Grammophon 4777147 (2007)
  5. V. Ullmann, „Čtyři písně na slova čínské poezie” (I), wyk. Karel Bermann, Alfred Holeček, Channel Classics 1991.
  6. V. Ullmann, „Der Kaiser von Atlantis” (fragmenty), wyk. (live), Prinzregenten Theater Munich 10.10.2021, Monachiijska Orkiestra Radiowa, dyr. Patrick Hahn, BR Klassik 2022.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Aug 28, 202301:30:42
#100 Muzyka czasu wojny. Theresienstadt (I)

#100 Muzyka czasu wojny. Theresienstadt (I)

Jak to możliwe, by w piekle, które naziści urządzili Żydom w niewielkim garnizonowym mieście Terezin, mogło zaistnieć życie kulturalne godne europejskich miast? „Modelowe getto”, jak je nazwali hitlerowcy, było miejscem kaźni i upodlenia: co najwyżej półtora metra kwadratowego przestrzeni na jednego człowieka. Brak wody, jedzenia, katastrofalne warunki sanitarne i śmierć na ulicach jako codzienny widok przecież nie mogły stanowić inspiracji dla kompozytorów czy kabareciarzy. A jednak – oto w Terezinie spotkała się śmietanka artystyczna pochodzenia żydowskiego z ówczesnej Europy: znakomici śpiewacy, pianiści, kompozytorzy, dyrygenci. Uprawianie muzyki stało się sposobem zapomnienia o koszmarze, jaki zgotowali im hitlerowcy. Było też rozpaczliwą próbą udowodnienia własnej przydatności i ostatnią deską ratunku przed transportem do jeszcze straszliwszego miejsca – Oświęcimia.

W nowej trzyczęściowej serii odcinków cyklu „Muzyka czasu wojny” przyjrzymy się muzyce z Terezina – jednemu z największych fenomenów społecznych i artystycznych czasów II wojny światowej. W tym odcinku opowiadam o historii Theresienstadt, utworzeniu getta, panujących w nim warunkach oraz o tym, jak rodziło się życie kulturalne, a  także o jednym z najzdolniejszych czeskich pianistów, jacy zostali do getta deportowani: Gideonie Kleinie.

 

Muzyka w odcinku (fragmenty)

  1. Ilse Weber „Ich wandere durch Theresienstadt”, wyk. Anne Sofie von Otter, Bengt Forsberg, Bebe Risenfors, Deutsche Grammophon 4777147 (2007).
  2. Bedřich Smetana, „Sprzedana narzeczona ”, duet „Věrné milování”, wyk. soliści, Prague National Theatre Chorus, Prague National Theatre Orchestra, Otakar Ostrč
  3. Gideon Klein, „Sonata fortepianowa” cz. III Allegro vivace, wyk. Ivo Kahanek (2007).
  4. Gideon Klein, „Tri smyczkowe”, cz. I Lento. Wariacje na temat morawskiej ludowej pieśni, wyk. Jan Krejči, Ladislav Doluhý, Jan Širc, prod. Alexander Goldscheider, Romantic Robot (1991)


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Aug 22, 202301:14:40
#99 Największe dzieło Giuseppe Verdiego
Aug 11, 202301:19:03
#98 Skandalistka La Maupin

#98 Skandalistka La Maupin

Była wielką gwiazdą opery czasów Króla Słońca i bohaterką masowej wyobraźni. Równie dobrze władała niskim głosem, który dzisiaj określilibyśmy kontraltem, co szpadą. Podobno potrafiła w jednym pojedynku położyć trzech mężczyzn. Wychowana w królewskich stajniach wspięła się na sam szczyt operowego świata, a jej zbrodnie (miała na koncie podpalenie klasztoru w Awinionie!) oraz głośne romanse, także te z kobietami, wybaczał jej sam Ludwik XIV. Jednak nie tylko o skandal i sensację w tej opowieści chodzi. La Maupin, bo pod takim pseudonimem znała ją publiczność operowa Paryża, była uczestniczką rozwoju nowego gatunku muzycznego we Francji – opery. Publiczność dla niej przybywała do teatrów, kompozytorzy pisali dla niej role i na jej popularności budowali powodzenie swoich dzieł. „Tankred” André Campry był  takim sukcesem, że nie schodził z afisza wiele lat po śmierci swojego twórcy. Kim była La Maupin? Zapraszam do posłuchania!


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jul 23, 202301:12:49
#97 Muzyka czasu wojny. Symfonia oblężonego miasta (III)

#97 Muzyka czasu wojny. Symfonia oblężonego miasta (III)

„Wyglądam jak wszystkie inne upiory, same kości i pomarszczona skóra” – wspominała jedna z mieszkanek Leningradu. Ludzie uwięzieni w pułapce, zamknięci w oblężeniu, czuli się więźniami własnych ciał, domagających się posiłku. Nie poznawali się w lustrach, a czasem własne odbicie doprowadzało ich do szaleństwa. Głód odczłowiecza, sprawia, że umiera wszystko, co było ważne w przeszłości: wartości, przyjaciele, rodzina, miłość, poczucie godności, a nawet wiek i płeć. Mimo to radziecka prasa twierdziła, że ci, którzy przetrwali mroczną zimę 1942 roku, „byli nowymi ludźmi sowieckimi, zrodzonymi w ogniu wojny, niezrównanie twardymi”. Nie byli – sami uważali, że przestali być ludźmi. Tymczasem w sierpniu 1942 roku w cieniu kolejnego niemieckiego uderzenia na miasto odbyła się w nim premiera „Siódmej” Szostakowicza. Według Eliasberga był to moment, gdy „całe miasto odzyskało swoje człowieczeństwo”. Czy faktycznie tak było? Jak doszło do tej premiery? Jakie dziedzictwo pozostawiło po sobie to wydarzenie i jak było wykorzystywane politycznie, nawet w XXI wieku? O tym wszystkim opowiadam w ostatnim odcinku serii „Symfonia oblężonego miasta”.

Nagranie w 11:32 to fragment Moderato z VII Symfonii Szostakowicza, gra NBC Orchestra pod batutą Leopolda Stokowskiego (1942).

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jul 15, 202301:20:18
#96 Muzyka czasu wojny. Symfonia oblężonego miasta (II)

#96 Muzyka czasu wojny. Symfonia oblężonego miasta (II)

W oblężonym Leningradzie zaczęła się zima. Temperatury spadały do -30 stopni, racje żywnościowe zmniejszono. Armia Czerwona nie była w stanie przełamać niemieckiego okrążenia, a utrudnione dostawy sprawiły, że liczba odnotowywanych oficjalnie zgonów z powodu głodu rosła z każdym tygodniem. Nadzieję zaczęło budzić załamanie niemieckiej ofensywy pod Moskwą. W dalekim Kujbyszewie poruszony tym wydarzeniem Szostakowicz ukończył „VII Symfonię”, co ogłosił w Nowy Rok. Trzy miesiące później dzieło miało swoją premierę, a informacja o tym trafiła na Zachód, prędko stając się znakomitym narzędziem do zmiany poglądów zachodnich społeczeństw na nowego czerwonego sojusznika aliantów – ZSRR. Szostakowicz stał się pierwszym kompozytorem, którego amerykański tygodnik „Time” umieścił na swojej okładce. Więcej o tym wszystkim opowiadam w kolejnej części „Symfonii oblężonego miasta”.

Za tydzień odcinek trzeci i ostatni, w którym opowiem o leningradzkiej premierze „Symfonii” i powojennych losach kompozycji.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jul 07, 202301:01:01
#95 Muzyka czasu wojny. Symfonia oblężonego miasta (I)

#95 Muzyka czasu wojny. Symfonia oblężonego miasta (I)

W tragicznej historii XX wieku trudno o drugie takie dzieło. „VII Symfonia Leningradzka” Dmitrija Szostakowicza, pełna rozmachu kompozycja została w radzieckiej prasie okrzyknięta „tryumfem człowieczeństwa zrodzonym z sumienia radzieckiego narodu, który bez wahania podjął, walkę z siłami zła”. Tryumf ten, którego najpełniejszym wyrazem była prezentacja utworu w oblężonym, zrujnowanym i głodującym mieście miał wysoką cenę ludzkiego życia oraz prawdy, która na wojnie zawsze ginie jako pierwsza. Czy „VII Symfonia” była wyrazem niezłomności ludzkiego ducha, czy narzędziem propagandy – elementem gry politycznej Stalina, podobnie jak mieszkańcy oblężonego Leningradu, których cierpienie miało posłużyć w równym stopniu jak czołgi i armaty do walki z III Rzeszą?


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jun 30, 202301:33:06
#94 Glenn Gould (cz. 3) Bach, czyli nieskończoność

#94 Glenn Gould (cz. 3) Bach, czyli nieskończoność

„Gdyby nie Bach, być może nigdy nie zostałbym pianistą” – powiedział niegdyś Glenn Gould, którego nazwisko z Bachem połączyło się tak ściśle, że nagrane przez niego „Wariacje Goldbergowskie”, obecnie sprzedane już w łącznej liczbie ponad 2 milionach płyt, Stefan Rieger nazwał „Gouldbergowskimi”. Skąd to połączenie? Dlaczego akurat Bach? Jak daleko sięgają granice interpretacji? Jak mają się interpretacje Goulda do dominującej dziś praktyki historycznej? O tym wszystkim opowiadam w najnowszym odcinku podcastu, trzeciej części opowieści o wielkim kanadyjskim pianiście.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jun 23, 202355:02
#93 Iskra z popiołów. Vítězslava Kaprálová

#93 Iskra z popiołów. Vítězslava Kaprálová

To było krótkie życie, w którym wydarzyło się więcej niż w niektórych trzykrotnie dłuższych. Vítězslava Kaprálová zmarła w wieku 25 lat. 9 lat z tego poświęciła komponowaniu i jako pierwsza Czeszka stanęła na czele Praskiej Filharmonii, a także jako pierwsza kobieta zadyrygowała BBC Symphony Orchestra. Te lata były bardzo owocne – pozostawiła po sobie 50 kompozycji, w tym utwory fortepianowej, orkiestrowe i ukochane przez nią cykle pieśni, ale także dziennik, fotografie, spory zbiór korespondencji. Z prywatnych zapisków wyłania się obraz jej bliskiej i skomplikowanej relacji z Bohuslavem Martinů, który podczas studiów Vity w Paryżu stał się jej mentorem, przyjacielem i w końcu kochankiem. Zmarła 16 czerwca 1940 – z okazji 83 rocznicy jej śmierci zapraszam do posłuchania:

 

PS. Ogromne wyrazy wdzięczności i uznania kieruję do Karli Hartl, badaczki, która całe życie poświęciła Kaprálovej, m.in. napisała jej obszerną monografię, przygotowała katalog kompozycji, zainicjowała wiele projektów nagraniowych i w znacznym stopniu przyczyniła się do wskrzeszenia pamięci o tej kompozytorce.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jun 16, 202301:17:47
#92 Kim był poprzednik Bacha w Lipsku?

#92 Kim był poprzednik Bacha w Lipsku?

Gdy jeden z pierwszych krytyków muzycznych, Johann Adolph Scheibe wyliczał największych kompozytorów swojej epoki, obok Telemanna, Händla, Keisera wymienił nazwisko Johanna Kuhnaua. Gdy w zeszłym roku, dokładnie 5 czerwca minęło 300 lat od jego śmierci, nikogo ta rocznica specjalnie nie obeszła. Czy to sprawiedliwe, że pamiętany jest dzisiaj głównie jako poprzednik Bacha? Czy to słuszny wyrok historii, że skryty jest w cieniu swojego monumentalnego następcy? Dlaczego twórczość Kuhnaua popadła w zapomnienie, skoro – wbrew temu, co twierdzili jego uczniowie – wcale nie był wstecznikiem. Co więcej, to właśnie on był jednym z prekursorów muzyki programowej, wiele lat przed Berliozem! Na te pytania staram się odpowiedzieć w nowym odcinku, do którego słuchania serdecznie zapraszam.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W odcinku zabrzmiały następujące utwory:

J. Kuhnau, Tristis est anima mea, Camerata Lipsiensis & Opella Musica, Gregor Meyer (dyr.), Kuhnau: Complete Sacred Works, Vol. 1, CPO (777868-2), 2015

J. Kuhnau, Ach Gott, wie läßt du mich verstarren (fragment), Camerata Lipsiensis & Opella Musica, Gregor Meyer (dyr.), Kuhnau: Complete Sacred Works, Vol. 4, CPO (555190-2), 2019

J. Kuhnau, I Sonata z cyklu Sonat biblijnych, cz. IV, Colin Tilney (klawesyn), oryg. Philharmonic Records PRL 0201, 1960.

J. Kuhnau, Magnificat, cz. X-XII, Bach Collegium Japan, Masaaki Suzuki (dyr.), BIS (BISCD1011), 1999.

J.S. Bach, Magnificat, cz. XI-XII, Bach Collegium Japan, Masaaki Suzuki (dyr.), BIS (BISCD1011), 1999.





Jun 09, 202301:08:21
#91 Glenn Gould (cz. 2) O śmierci sal koncertowych

#91 Glenn Gould (cz. 2) O śmierci sal koncertowych

Sale koncertowe już są martwe - powiedział Glenn Gould w 1966 roku, dwa lata po tym, jak przestał publicznie występować i zamknął się w studiu nagraniowym. Jego zdaniem technologia rejestracji dźwięku miała walnie przyczynić się do upadku filharmonii. Co więcej, nagrania miały fundamentalnie zmienić słuchacza, który stanie się równym partnerem wykonawcy i kompozytora, bo będzie miał wpływ na ostateczny kształt brzmieniowy słuchanego utworu - właśnie poprzez technologię. To nie jedyne poglądy na przyszłość Goulda. Jak rzeczywistość cyfrowa oraz pandemia je zweryfikowały? Co powiedziałby np. na wielką popularność playlist z klasyką, w tym tych spod znaku Dark Academia? Zapraszam do słuchania!

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W odcinku zabrzmiały następujące utwory:

J.S. Bach, Inwencja dwugłosowa c-moll nr 7, BWV 778, Glenn Gould (fp.), Sony Classical (SS 6622), 1999.

J.S. Bach, Das Wohltemperierte Klavier, Fuga a-moll nr 20, BWV 865, Glenn Gould (fp.) Sony Classical (SM2K 52 600), 1993.

J. Brahms, Taniec węgierski nr 1 g-moll (fragment), Joseph Joachim (vn.), Victor D 803-B, 1903.

Jun 02, 202357:40
#90 Muzyka czasu wojny. Filharmonia Berlińska

#90 Muzyka czasu wojny. Filharmonia Berlińska

16 kwietnia 1945 roku Filharmonia Berlińska zagrała swój ostatni koncert przed ostatecznym upadkiem III Rzeszy. W programie znalazł się poemat symfoniczny “Tod und Verklärung” Ryszarda Straussa i był to wybór symboliczny - “Reichsorchester” umarła, aby niedługo później odrodzić przemieniona. Można jednak popatrzyć na to inaczej - Filharmonia Berlińska jako demokratycznie zarządzane przedsiębiorstwo o autonomii artystycznej umarła 12 lat wcześniej, stając się w 1933 roku zespołem podlegającym Ministerstwu Propagandy, którym kierował Joseph Goebbels. Dlaczego wolni ludzie, doskonale wykształceni muzycy, ugięli się przed nazistami? Dlaczego nie protestowali, gdy ich żydowscy koledzy zostali zmuszeni do odejścia i opuszczenia kraju? Jak z morderczą władzą układał się szef zespołu Wilhelm Furtwängler? O tym wszystkim opowiadam w najnowszym odcinku - pierwszej części cyklu “Muzyka czasu wojny”. Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W odcinku zabrzmiały następujące utwory:

G.F. Handel, Concerto grosso d-moll op.6 nr 10, HWV 328 (fragment I oraz II części), W. Furtwängler (dyr.), Berliner Philharmoniker, Deutsche Grammophon (427 777-2), lata nagrania 1942-1944, rok wydania: 1989

L.v. Beethoven, V Symfonia c-moll op. 67, (fragment III części Allegro), W. Furtwängler (dyr.), Berliner Philharmoniker, US Brunswick 25005/9 [Polydor 69855/9], rok nagrania: 1926

L.v. Beethoven, V Koncert fortepianowy Es-dur op. 73 (fragment I części), A. Rother (dyr.), Walter Gieseking (fp.), Berlin Reichsender Orchestra, Pristine Audio (PASC 390), rok nagrania: 1944, rok wydania: 2013

L.v. Beethoven, Uwerutra Coriolan op. 62 (fragment), W. Furtwängler (dyr.), Berliner Philharmoniker, Andromeda (ANDRCD 5061), rok nagrania: 1943, rok wydania: 2011.





May 26, 202301:26:21
#89 SZAFOWY LIVE #5

#89 SZAFOWY LIVE #5

W piątym odcinku na żywo sporo pianistyki: wspomnienie o „świetlistym pianiście”, czyli Menahemie Presslerze, kilka słów o Ingrid Haebler i jej (zbyt) perfekcyjnej pianistyce, o tym, jak Liu gra „V Suitę francuską” Bacha i dlaczego to nie mój klimat.


Są także odpowiedzi na Wasze pytania i m.in. o to, dlaczego bogowie wjechali do Walhalli polonezem oraz jak wykształcić w sobie umiejętność oceny wykonań muzyki klasycznej.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.




May 16, 202357:21
#88 Marija Judina, pianistka prawdziwa w fałszywym świecie

#88 Marija Judina, pianistka prawdziwa w fałszywym świecie

W jej grze było wszystko – płacz, radość, modlitwa i skarga. Całe życie spędziła w Związku Radzieckim, kraju niewoli, w którym do końca pozostała wolna w swoim duchowym świecie przepełnionym wiarą prawosławną, europejską literaturą i filozofią. Wszystko, co robiła, robiła otwarcie i  płaciła za to wysoką cenę. Nie miała niczego – nie kolekcjonowała przedmiotów, nie gromadziła majątku. Nie miała nawet własnego fortepianu. Co tylko mogła, oddawała innym, łącznie z samą sobą. Przeżyła obie wojny światowe i przetrwała epokę Stalina. Zostało po niej kilkanaście tysięcy rubli długów, ale wierzyciele nie chcieli tych pieniędzy – dała ludziom bowiem coś cenniejszego od pieniędzy, czyli muzykę. W najnowszym odcinku przybliżam sylwetkę Marii Judiny, legendarnej pianistki, którą Aleksiej Lubimow nazwał „kimś prawdziwym w fałszywym świecie”. 

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

May 11, 202301:39:47
#87 [EN] Why do we need opera in times of crisis? (guest: Ermonela Jaho)

#87 [EN] Why do we need opera in times of crisis? (guest: Ermonela Jaho)

For a long time, I wanted to ask this question to someone who has been at the top of the opera world. The opportunity recently arose when Ermonela Jaho, one of the most outstanding opera singers, announced as the Artist of the Year 2022 by the International Classical Music Award, came to Wrocław. She performed for the first time in Poland during a gala at the National Forum of Music. The tremendous performance of Violetta in Traviata, moving Cio Cio San in Madame Butterfly, or the eye-watering creation of Sister Angelica in Puccini's Triptych - to speak of just some of the roles that Ermonela Jaho sang on the stage of the Metropolitan Opera, Royal Opera House and Paris Opera. Who today needs the emotions that these creations bring? What will be the future of opera in the era of new technologies? What does the singer regret, and what does she dream of? Our conversation is available in two languages.

Co-financed by the Ministry of Culture and National Heritage of the Republic of Poland

Apr 25, 202343:05
#87 [PL] Po co nam opera w czasach kryzysu? (gościni: Ermonela Jaho)

#87 [PL] Po co nam opera w czasach kryzysu? (gościni: Ermonela Jaho)

To pytanie od dawna chciałem zadać komuś, kto znalazł się na operowym szczycie świata. Okazja nadarzyła się niedawno, gdy do Wrocławia przybyła Ermonela Jaho, jedna z najwspanialszych śpiewaczek operowych, ogłoszona Artystą Roku 2022 przez International Classical Music Award. Wstrząsająca kreacja Violetty w Traviacie, poruszająca Cio Cio San w Madamie Butterfly czy wyciskająca łzy kreacja Siostry Angeliki w Pucciniowskim Tryptyku – to tylko niektóre z ról, które Ermonela Jaho śpiewała na scenach Metropolitan Opera, Royal Opera House, czy Opery Paryskiej. Kto dzisiaj potrzebuje emocji, które te kreacje niosą? Jaka będzie przyszłość opery w czasach nowych technologii? Czego śpiewaczka żałuje, a o czym marzy?

Tłumaczenie: Gosia Fraser, czyta: Joanna Kołodziejska, realizacja nagrania tłumaczenia: Łukasz Dziedziuch.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Apr 25, 202337:54
#86 Glenn Gould (cz. 1) Pianista o wielu twarzach

#86 Glenn Gould (cz. 1) Pianista o wielu twarzach

„Jeszcze wiele czasu musi się nałożyć na wiele miłości, aby prawdziwie doceniono geniusz Glenna Goulda” – powiedział kiedyś Yehudi Menuhin. Gould to muzyczny Światowid: kunszt pianistyczny to tylko jedna z jego wielu twarzy, innymi są: myśliciel, popularyzator, publicysta, dyrygent, kompozytor, autor audycji i słuchowisk. W najnowszym odcinku staram się spojrzeć w oczy przynajmniej kilku z tych twarzy. To pierwszy odcinek, którego celem jest zarysowanie sylwetki. W kolejnych przyjrzymy się m.in. proroctwom Goulda dotyczącym przyszłości świata muzyki klasycznej.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Apr 20, 202301:34:04
#85 Retoryka. Szarlataneria czy język muzyki dawnej?
Apr 05, 202345:15
#84 Czy Tár jest filmem antyfeministycznym?
Mar 30, 202350:26
#83 Jak zostaje się tytularnym organistą Saint-Sulpice?

#83 Jak zostaje się tytularnym organistą Saint-Sulpice?

Tytularny organista w paryskim kościele Saint-Sulpice to jedno z najważniejszych stanowisk muzycznych we Francji – od wieków zarezerwowane dla rodowitych Francuzów. Miarę prestiżu tej funkcji wyznaczają wielkie nazwiska kompozytorów i organistów, którzy je zajmowali – na czele z Charlesem-Marie Widorem i Marcelem Dupré. Niedawno jednak gruchnęła informacja, że nowym organistą zostanie tam Karol Mossakowski, jeden z najwybitniejszych wirtuozów tego instrumentu, znakomity improwizator i laureat tegorocznej nagrody ICMA. O drodze do sukcesu, ale także o interpretacjach, instrumentach i zagadnieniach registracji rozmawiamy w najnowszym odcinku podcastu.


Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Mar 21, 202301:08:05
#82 Droga na szczyt. O Gustavo Dudamelu

#82 Droga na szczyt. O Gustavo Dudamelu

Od wenezuelskiego Barquisimeto do Nowojorskiej Filharmonii. To była długa i interesująca droga. Gustavo Dudamel, bez wątpienia jeden z najbardziej popularnych dyrygentów na świecie, niedawno został ogłoszony nowym szefem Nowojorskiej Filharmonii. Po kilkunastu udanych latach opuszcza Los Angeles Philharmonic i idzie ścieżką takich mistrzów, jak Arturo Toscanini czy Leonard Bernstein. Skąd wzięła się ta wielka kariera i jaki ma związek z Wenezuelą – krajem o trudnej historii, a zarazem jedynym, który prawo do edukacji muzycznej ma wpisane do konstytucji. Zapraszam tym razem na odcinek solowy.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Mar 15, 202301:26:03
#81 O operowym konserwatyzmie i nowoczesnych inscenizacjach

#81 O operowym konserwatyzmie i nowoczesnych inscenizacjach

Ileż to razy po spektaklu operowym, który nie odbywał się w historycznym kostiumie, słyszałem w korytarzach narzekania i utyskiwania. Towarzyszyły im sentymenty rodem z czasów Bogusława Kaczyńskiego za wielkimi wieczorami w La Scali, diwami i tradycyjną scenografią. Byłem ciekaw, jak na taki sentyment reaguje reżyser Cezary Tomaszewski, który od dawna raczy publiczność czymś zupełnie innym – „Wesołą Wdówkę” Lehara realizuje z udziałem czterech polskich sprzątaczek, zabiera Mendelssohna do Lasku Wolskiego, Monteverdiego do baru mlecznego, a z oratorium Schumanna „Raj i Peri” robi „queerową baśń”, jak określił to Adam Suprynowicz.

Rozmowę nagraliśmy z próbą w tle (przepraszamy za drobne zakłócenia!) tuż przed ostatnią prezentacją „Raj i Peri” na tegorocznym festiwalu Opera Rara w Krakowie.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Mar 07, 202350:10
#80 Skąd przemoc w zawodzie dyrygenta?
Feb 28, 202354:27