The Jakiś Many Show
By The Jakiś Many Show
Dwóch dobrych Manych - Michałek i Pablo, opowiadają sobie w nim o życiu, przemyśleniach i odpowiadają na pytania, na które nikt nie chce usłyszeć odpowiedzi. Nasze referencje? Jakieś są...
Mamy za sobą 5 lat studiów z zakresu, którego się wstydzimy, a fundamentem naszej znajomosci jest litraż tak duży, że tylko przegrany zakład sprawił, że w ogóle to nagrywamy.
Zachęcamy do kontaktu (chrzciny, wesela, usługi matrymonialne): kontakt.thejakismanyshow[at]gmail.com
The Jakiś Many ShowApr 29, 2019
Fraszka dla olci feat. Olcia Stażystka
Nowy rok, nowy sezon! Duet Michaś i Pawełek już może dziś Wam obiecać, że właśnie rozpoczynająca się TRZECIA seria podcastu The Jakiś Many Show będzie lepsza niż cały 2020 roku (poprzeczka była równie nisko jak nasz poziom dowcipu - Chryste Pawełek zmień ten żałosny dowcip... serio i następnym razem czytaj moje przypisy, a nie wrzucasz to na przypale xD). Ponieważ jak widzicie mamy problemy edytorskie do naszej ekipy dołączyła Olcia - specjalistka od PRu, która będąc ładną i przebiegłą osobą... dała się zagonić do nas na staż xD Wszelkie pytania i odpowiedzi obsługuje teraz płeć piękna w tym jakże niepatriarchalnym podcaście!
Rozsiądźcie się więc wraz z nami drodzy słuchacze w zaciszu swoich siedzeń podczas Home-Office i wsłuchajcie się jak owe trio zmaga się z procesem rekrutacyjnym Olci. Połączymy także temat feminizmu z językiem niemieckim, tylko po to, by chwilę później przejść do metod wychowawczych Michałka i Pawełka na tacierzyńskim. Zdradzimy też oryginalny pomysł i model biznesowy na modne ostatnio dialogitowe start-upy, tylko po to by zagłębić się mocniej w paradoks cwela. Pod koniec Michałek ubogaci nasz wokabularz nauką nowego (lecz sztucznego) języka obcego, a Pawełek dowie się, że jest boomerem, gdy Olcia przedstawi mu postać jakiegoś YouTubera. Ostatecznie sprawdzimy jakie uroki możemy wziąć na fakturę dla Michałka, aby zapewnić mu powodzenie u kobiet w nowym roku, podczas gdy z piśmiennych zalotów do Olci, Pawełek zaaranżuje krótką i słabo rymującą się piosenkę, wyjaśniając też skąd się wziął tytuł odcinka.
Reasumując: witamy w trzecim sezonie TJMS! Pięknych Panów zapraszamy do kontaktu z Olcią na naszym FB i przez kontakt mailowy, podczas, gdy piękne Panie zapraszamy na apki matrymonialne!
Tinderowe Bingo feat. Oleczek The Man
Tak oto nasi słuchacze oddajemy w Wam na ręce prawdziwe El Classico TJMS. Zagłębiamy się ponownie w czeluści naszej podcastowej Alma Mater - TINDERA, oraz wykorzystujemy go podczas emeryckiej gry zwanej bingo. Truskawką na torcie jest nasz niewysoki, ale aż w 96% heteroseksualny kolega OLECZEK, który równolegle do nas będzie grał w bingo w aplikacji przeznaczonej wyłącznie dla Panów ;)
Ponadto powraca Szybkie Strzelanie, składamy aplikacje, hipotetycznie wybieramy się z Elonem Muskiem na Marsa, dzielimy paradoksem cwela, a na koniec gry nasi prowadzący sprawdzą się w odgadywaniu wieku Pań jedynie po zdjęciu.
Siur-sznur
Szanowni słuchacze, witamy Was w kolejnym odcinku The Jakiś Many Show! Co prawda mieliśmy dłuższą przerwę w nagrywce, ale spowodowana jest ona wiadomo-czym. Niemniej jednak, dzisiaj Paweł wraz z nieodłącznym Michasiem spotkali się w nowym studio, żeby umilić Wam czas izolacji od społeczeństwa - nie żeby dla niektórych z Was to była jakaś szczególna nowość. Aczkolwiek nie bójcie się - prowadzący mają maski na mordach, zachowują odpowiedni odstęp, piją wiadomo-co, a dzisiaj dodatkowo poruszą takie tematy:
- jakie supermoce są najfajniejsze?
- z kim i dlaczego warto umówić się na randkę?
- lepszy miecz w pochwie czy kut*s na czapce?
- co mają za złe Amerykanie Brytyjczykom czy tam Australijczykom?
- krótka lekcja amerykańskiej wymowy od Michasia,
- z kim najlepiej udać się do ginekologa?
- czas na spolszczenie słowa STRAPON - wchodźcie na słownik miejski i głosujcie na "siur-sznur"!
Bądźcie zdrowi, bądźcie czujni i pracujcie zdalnie bez opierdzielania się - bo kolejny odcinek już w drodze!
Diss na dzień kobiet
Stulejarsko walę tynki
Tak, dokładnie - oto minął rok odkąd tworzymy dla Was ten podcast! Bez zbędnego przedłużania, dwóch charyzmatycznych prowadzących - czyli piękny Pawełek i atrakcyjny Michaś - opowiedzą dzisiaj o:
- historii z zacną niewiastą o imieniu Kleopatra,
- następnej kreacji Michasia na Halloween,
- o tym, dlaczego Rafatus znalazł się w kąciku literackim,
- dylematach muzycznego bezsensu,
- śmiesznych dźwiękach podczas stosunku - także z samym sobą.
Bawcie się dobrze i dbajcie o swoje portfele, jeśli spędzacie ten dzień ze swoją drugą połówką, żeby żadne z Was potem nie powiedziało, że "bolało".
Z fartem, do następnego - z The Jakiś Many Show
Zmęczony jak dementor
- połączą się na chwilę z Watykanem,
- spróbują poduczyć się slangu dzisiejszej niewychowanej młodzieży,
- rozwiążą kolejne moralne dylematy,
- podebatują o symulacji i masochizmie,
- zgłębią plot twist "Króla Szczurów".
A to wszystko w tym jednym odcinku! Trzymajcie się i do następnego!
Fetysz komunikacji miejskiej
- Dlaczego Greta Thunberg wcale nie ma skradzionego dzieciństwa?
- Jak zboczonym seksualnie dewiantem okazał się Pawełek?
- Jakimi słowami Michaś upomina się o swoje prawa do swobodnego poruszania się?
- Co można zrobić czytając "Pokutę"?
Na te, i wiele innych pytań, odpowiedzi znajdą Wasi ulubieńcy (albo antagoniści, zanotujcie kolejne trudne słowo w swoim dzienniczku uwag).
Pasterki alternatywka feat. Filip Ślązak
Autotune podczas spowiedzi
Hip-Hop Goblin
Za oknem świat zaczyna bardziej przypominać Bytom? Wham z Last Christmas powraca do stacji radiowych? Jesieniary znów zaatakowały Instagram?
W tych smutnych jak serce Twojej byłej okolicznościach powracają Oni - prowadzący The Jakiś Many Show, którzy drugim sezonem przejmują wasze telefony jak wujek z wąsem "wiejski stół" na weselu.
W tym odcinku zdradzimy Wam recepturę alchemiczną na sukces - czyli wyjątkową recenzję soku (czyt. browarów - dop. red.), opowiemy Wam jak wyglądają wakacje all-inclusive w Międzyzdrojach i jakie osobistości można tam spotkać. Zagłębimy się w morze anegdot odnośnie przyjaźni i starości, aby na koniec opowiedzieć o niewolnictwie i depresji (sic!).
Jak jedziecie własnie tramwajem a za oknem pada - włączcie sobie ten odcinek, a pożałujcie dopiero jak inni pasażerowie pomylą wasz śmiech z Zespołem Tourette'a.
Prawilny jak Smokozord
Jaki mieli dylemat o wartości 5000 zł?
Co Robert Gawliński wlewa w swoje gardło?
Na co idzie kasa z Komunii?
Który z prowadzących będzie walczył w Fame MMA?
Jakim cudem zielony Power Ranger grał na sztylecie jak na flecie przez hełm?
Jak nazywał się Michaś w poprzednim wcieleniu?
Czy lepiej wygrać w "1 z 10" czy zagrać z Meczu Gwiazd NHL?
Dodatkowo - jeśli nie wiecie o co chodzi z tytułem odcinka, spieszymy uspokoić - my też nie, ale możecie nam powiedzieć kontaktując się z nami.
Linki:
Usłyszymy się w następnym odcinku! Możecie się z nami kontaktować na Facebooku i na kontakt.thejakismanyshow@gmail.com
Odcinek grzechu warty
AUDYCJA ZAWIERA TREŚCI MOGĄCE OBRAZIĆ NIEKTÓRYCH WIDZÓW
A dlaczego? A dlatego, że dzisiaj Michaś oraz Pawełek:
- poruszą wrażliwe tematy religijne,
- będą mieli moralne rozkminy w lufie-pytanie,
- podjarają się powrotem pewnego serialu animowanego (ale nie będzie to Myszka Miki),
- bezpardonowo skrytykują ludzi, którzy mają syf na chacie, a potem wołają ekipę telewizyjną, żeby to nagrali i puścili w pewnym programie.
A w kąciku kulturalnym Michaś opowie, jaki wpływ wywarła na nim powieść "Zabić drozda", a Pablo opowie o niezapomnianej rozmowie z pewnym muzykiem.
Seksualny, ale bezpieczny
Seksualny, ale bezpieczny to już piąty odcinek produkcji The Jakiś Many Show. W plikach audio znajdą państwo dzisiaj przerażające opowieści o strachu przed świnką Peppą, odważne wyznania metrosekualistów, porywające historie o podrywie (wyrywie dop. red.) w toalecie, oraz całkowicie nowy segment, w którym nauczymy słuchaczy odrobiny kultury! Porozmawiamy także o niespodziewanych talentach, których absolutnie sobie nie zazdrościmy, a na koniec zostawimy ukryty Easter Egg, który liczymy, że znajdziecie. Zapraszamy na audycję cytatem: "Wypuścić Krakena - niech rozpocznie się festiwal japońskiej sztuki miłości z wykorzystaniem macek!" - autor nieznany.
Pasta al dente
A oto i czwarty odcinek podcastu "The Jakiś Many Show"! Zgodnie z zapowiedzią, tym razem będzie krócej i (mamy cichą nadzieję) zabawniej. Po przezabawnym dowcipie Pabla na temat dobytku kulturowo-smakowego województwa zachodniopomorskiego, lufy - pytanie przyniosły odpowiedzi na wiele pytań. Znów przenieśliśmy się do przyszłości i podzieliliśmy się wrażeniami z gry w "Nigdy Nie". W części głównej Michaś przedstawił swoją radosną twórczość z czasów studenckich, gdy pisał tzw. "pasty". I z owych dzieł sztuki dowiemy się między innymi: - co zrobił z Michasiem raper Xzibit, gdy dowiedział się, że ten nie ma fury do odpicowania, - dlaczego Michaś nieprzyjemnie wspomina swoje przeżycia z Maciejem Stuhrem i Michałem Milowiczem, - co się wydarzyło podczas pewnego trudnego egzaminu i jaki ma z tym związek hip hopowa formacja Kaliber 44.
Jak zawsze czekamy na komentarze i maile na adres kontakt.thejakismanyshow@gmail.com! Do następnego - odcinka piątego! I pamiętajcie o najważniejszym - hasztagu #AndyNaKrzesle!
Czwarta gęstość Tindera
#AndyNaKrześle
Walentynkowe ASMR
The Jakiś Many Show to podcast o takim poziomie humoru, że samo nazwanie go programem komediowym wydaje się być śmieszne. Dwóch dobrych Manych - Michałek i Pablo, opowiadają sobie w nim o życiu, przemyśleniach i odpowiadają na pytania, na które nikt nie chce usłyszeć odpowiedzi. Nasze referencje? Jakieś są... Mamy za sobą 5 lat studiów z zakresu, którego się wstydzimy, a fundamentem naszej znajomosci jest litraż tak duży, że tylko przegrany zakład sprawił, że w ogóle to nagrywamy. W pierwszym odcinku spotykamy się w Walentynki, aby nie siedzieć w tym dniu jak dwa ostatnie... no... Jak się już widzimy, to zazwyczaj jest przynajmniej zabawnie, ale i na poważniejsze tematy umiemy się wypowiedzieć. Do poważnych tematów zaliczamy w tym wypadku historie jednego dnia i jednej nocy w Szczecinie oraz gadamy o tym jak technologia zmienia nasze życie nawet jak tego nie chcemy. Trochę też dissujemy literaturę, a trochę czepiamy sportu i relacji damsko-męskich. Słowniczek języka szczecińskiego na dziś: Jakiś Many - czyli gość, ziomek, ktoś. To ma tyle kontekstualnych znaczeń, że sami najlepiej odgadniecie o co c’mon. W celach matrymonialnych i wyrażenia chęci wzięcia udziału w nagraniu zapraszamy do kontaktu.